Poetry

Ustinja21


older other poems newer

14 march 2012

sen człowieka uczciwego

teraz firanki mają sens
nie widać dokładnie pogody
dzielę rybę nie wyczuwam ości
a ona śpiewa do mnie
z talerza
przecięta wpół
 
dzisiaj pierwszy maja
firanki na straży
może choć na chwilę zdołam
zamknąć oczy
 
14.03.2012r., Rz.






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1