Diary

MARCEPAN 30


older other diaries from newer

10 february 2012

10 february 2012, friday ( Test )

Postanowiłem zrobić sobie test na inteligencję emocjonalną. Podobno jest coś takiego, podobno jest nawet coś takiego jak inteligencja wieloraka, ale tej jeszcze nie udowodniono.
 A więc, zrobiłem sobie test na tę emocjonalną, ale nie taki z internetu, ani z mądrych książek, tylko taki swój własny.
 Stanąłem za ladą i postanowiłem wyczytać z twarzy klientów emocje i odczucia jakie kryją się w zakamarkach skóry wokół ust, oczu, w bruzdach na czole i w oczach. Tak, chyba najważniejsze jest zawsze w oczach, sposób i prędkość poruszania gałek, błysk lub jego brak, punkt, w którym wzrok najczęściej się zatrzymuje, ale przede wszystkim to coś, czego nie potrafię nazwać. To coś, co sprawia, że oczy nie potrafią kłamać, albo przynajmniej robią to niezmiernie rzadko.
 Chwyciłem za długopis, kartkę i przy kilkunastu klientach postanowiłem zanotować szczegóły. Oczywiście miałbym być sędzią we własnej sprawie, więc o obiektywizm łatwo nie bedzie, ale to tylko zabawa, więc co mi tam.

 Zabawę porzuciłem już po piątym kliencie, stała się nudna. Notatki też nieciekawe:
 Pierwszy klient: wkurwiony, drugi: smutny, trzeci: wkurwiony, czwarty: smutny, piaty: wkurwiony i smutny.
 No tak, przecież to Polacy.






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1