Poetry

JK


older other poems newer

2 december 2016

Ktoś puka

niech nie będą to świadkowie jehowy ani listonosz z poleconym
ani sąsiadka po cukier może to być ktoś inny nieznany dotąd
 
niespodziewany ktoś kto szanuje zwierzęta czyta Świetlickiego
ktoś o kim nie zapomnę gdy wstanę rano i będę zaparzał herbatę
 
niech to będzie ktoś kto nie pali a doceni kieliszek wódki
kto nie obsika pisuaru i nie zwymiotuje do umywalki
 
najlepiej nie stąd gdzieś z daleka gdzie dobrze traktuje się ludzi
niech nie zaprzecza prawdzie i ma szacunek do samego siebie
 
niech to nie będzie nikt z tego miasta nikt z tego powiatu
nikt z tego województwa ktoś kto mówi wyraźną polszczyzną
 
wie o czym mówi asymiluje się z całym światem
nie przypomina nikogo kogo wam przypomina






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1