jolka (Jolanta Steppun), 2 may 2014
jeśli mogę w samotności wypić litr wina i pisać
to już znaczy więcej niż bym chciała
jeśli mogę kochać więcej niż jednego mężczyznę
to o wiele za dużo na moją głowę
jeśli bredzę seplenię w zmieszaniu myśli i pojęć
to proszę wybacz mi mój boże
jolka (Jolanta Steppun), 13 december 2013
rozkładam słowa
na czynniki zależne
od jutra urlop
już burzy spokój
żal codzienności
myślę co będzie
tu i w podróży
a może spalić bilet
ten czy powrotny
jolka (Jolanta Steppun), 31 october 2013
krzyczałam
kiedy odcinali od macierzy
jolka (Jolanta Steppun), 29 october 2013
mogę chodzić bez stanika
bo małe zawsze są zgrabne
w ciszy czytać cudze wiersze
znając swoje na pamięć
mogę zapomnieć o tobie
ale nie zapomnieć o nim
niczego wbrew swojej woli
lokować w niepamięci
mogę ukryć swoją nagość
wieszając na tobie kłamstwo
wszystkich prawdziwych obrazów
jolka (Jolanta Steppun), 28 october 2013
na białym obłoku
zostaną wyraźne ślady
do diabła z nimi
niech wiedzą jak można
seksu z myślenia nie będzie
daleko tak blisko
rozniecone płomienie pożądania
klepsydry nie oszukamy
nie nadrobimy straconych przyjemności
pragnienie zżera lakier z paznokci
gwałtownie uderza puls
czuję wilgotność warg
resztę dopowie niemy język
nie odpisuj
otwórz drzwi
[wiersz z tomu "Szkice z drugiego brzegu"]
jolka (Jolanta Steppun), 27 october 2013
kiedy po zachodzie uśpione miasta
odpoczywają otulone granatem
czy powiesz brzydki
kiedy świt wkrada się nad morskie malachity
nad falami ku błękitom pnie się żółta plama
czy powiesz brzydki
a kiedy mówisz odchodzę -
jaki zostawiasz mi obraz
(to jeszce wymaga szlifu, czekam na podpowiedzi)
jolka (Jolanta Steppun), 25 october 2013
przygniata do tafli chłód
zamarzam w przerażeniu
że już nigdy
nie zabrzmią słowa
będzie trwać w nieskończoność
milczenie
jolka (Jolanta Steppun), 25 october 2013
kłamstwo poety
to nie kłamstwo
lecz trochę inna prawda
jolka (Jolanta Steppun), 25 october 2013
mam Ciebie którego nigdy nie poznam
kubek bez dna
i miske dla psa
kot dawno wyszedł do dzis nie wrócił
wcale nie jest zle
krwistoczerwone marzenia
w butelce po whisky wrzuciłam do morza
przede mna cztery strony
na paznokciach lakier
o wnetrze nikogo nie pytaj
ci którzy znaja nic nie wiedza
ty który nigdy mnie nie poznasz
jolka (Jolanta Steppun), 19 september 2013
co z tego że wybaczyłaś
przecież nie będzie jak wtedy
noce nie będą spokojne
pytania będą narastać
próbujesz - to dla naiwnych
nie zamkniesz pamięci na klucz
nie usuniesz złej przeszłości
nie poczujesz się szczęśliwa
i nie pytaj skąd ja to wiem