Poetry

Spod Twojej obrony wyzwalamy się 
Nie-święta nie-Boża nie-Rodzicielko, 
Naszymi błaganiami racz gardzić - 
Nie-prośby nie-wysłuchane 
W nie-modlitwach. 

Nie-wymodlone prośby nasze.
O wszelakich złych przygodach 
Racz nas zawsze powiadamiać. 

PANNO CHWALEBNA I BŁOGOSŁAWIONA 
wyślij maila o treści
-mam na ciebie wyjebane -
Ty nie masz do mnie miłości. 

O PANI NASZA 
dziś na obiad podana, 
pełna goryczy - bez smaku -kasza.
 To tylko modlitwa zakłamana. 

ORĘDOWNICZKO NASZA 
Nie mów Bogu, 
Ja wiem, że to chińczyka plansza. 
Rzut kostką niczym w sercu cierń głogu. 

POŚREDNICZKO NASZA 
Moje listy oznaczone jako SPAM. 
Może to nie Twoja brosza, 
Ale raz pomóż nam. 

POCIESZYCIELKO NASZA 
Zrzuć mi z nieba hustkę do nosa.
Chcę wyjść spod klosza kłamstw i grzechu,
moja osoba - bosa. 

Z SYNEM SWOIM NAS POJEDNAJ
Daj mi medalik z Jego twarzą, 
Że wierzymy w niego, udawaj,
Aniołowie o tym marzą. 

SYNOWI SWOJEMU NAS POLECAJ 
Jezu Chryste - tylko nie to! 
Proszę, obiecaj, Że umrę szybko.

SWOJEMU SYNOWI NAS ODDAWAJ 
I tak nie pójdę do nieba, 
Więc nie udawaj, 
Że jest dla mnie nadzieja.