6 may 2018
AUREA MEDIOCRITAS
w rewizji życia
na półmetku drogi
stając przed tremo
z polsilverem w dłoni
twarzą do kwestii
to by or not to by
haust mały zwódził
na pobocze drogi
gdy ogłupiały bezmian
chwiejnym krokiem
wskazywał w lewo
a w prawą biegł stronę
i gdy przez palce
tą ostatnią kroplę
łaska pustyni
nie stała się środkiem
w poszukiwiu
harmonii oazy
w chaszczach zwierciadeł
i kryształów lodu
spleciony z wątkiem
alter-a i pyszność
matnią stawała
mi się rzeczywistość
z Confiteorem
po Przekazie z Miasta
za rękę z Ryfką
z Ernestem do pary
po Horacego dniu
powitym morem
wciąż poszukuję
spokoju ekstazy
p.s. myśl do korekty