Poetry

alegoria


older other poems newer

29 may 2012

bezkarni w necie

Z jaką łątwością jest surfować po sieci
Nikt nie zna Twej tożsamości

Czujesz się w niej bezkarnie - niewidzialna
Zakładasz konta to tu, to tam
Przywdziewasz maski w zależności od roli

W domu małżonek spokojnie śpi    
A Ty w sieć witasz się z kochankiem

I myślisz, ze tak bedzie zawsze
że nikt tego nie odkryje   
że ten teatr bedzie trwał wiecznie






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1