Poetry

Aldona Latosik


older other poems newer

18 september 2012

Niebezpieczne zabawy

 
 
http://mobini.pl/upload/files/130/579/300/179/857/423_cwane_dzieciaki.gif
gif z netu
 
BAJKA
 


 
Nie jesteśmy urwiskami,
choć rzucamy bamboszkami.
Szkoda nóżek, więc na wrotkach,
po cóż chodzić nam piechotką.
 
Oszczędzamy czas i buty,
każdy z nas, jak koń podkuty.
Do przedszkola na łożyskach,
nie trza lodu, by się ślizgać.
 
Coś zdradzimy w tajemnicy,
stopnie schodów do piwniczy,
są zjeżdżalnią, jak po muldach,
lecz przeważnie się nie uda.
 
Pupy są poobijane
i ubranka potargane,
krzywdę ktoś tam czasem zrobi,
bezpieczniejsze w dół iść nogi.
 
Serio podchodząc do tej sprawy,
niebezpieczne są te zabawy.
Otarte łokcie i kolana,
głowa guzami jest usłana.
 
Lepiej włożyć swoje butki,
każdy z was jeszcze malutki,
wziąć rodzica i rowerek,
ubrać kask jechać na skwerek.
 
Aldona Latosik
 
11.IX.2012






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1