Poetry

Wiadomsky


Wiadomsky

Wiadomsky, 17 july 2013

Nie po to

znowu cię szukałem
w każdej twarzy
widziałem w każdym
źdźble trawy

nie po to by znaleźć
ale karmić pamięć

w każdej myśli niezbędnej
by znieść zbyteczność tego
że jestem

bez ciebie tkwię
w szaleństwie

znów cię znalazłem
we śnie i na zewnątrz
serca gdy głaszczę
twoje zdjęcie


number of comments: 2 | detail

Wiadomsky

Wiadomsky, 6 july 2013

Tak sobie

palcem po niebie
wzrokiem na ścianie
oddechem na szkle
tak sobie piszę...
że kocham cię
i że tak zostanie
lecz przecież nie możesz już tego usłyszeć

tak sobie kłamię...

że tak naprawdę nigdy stąd nie odeszłaś
że nigdy przeze mnie nie cierpiałaś
że płacząc się w sercu szyderczo śmiałaś
bo tak naprawdę mnie nie kochałaś

więc może powinienem te słowa
w twarz lustra obelżywie wykrzyczeć?
lecz przeciez dawno już cię tu nie ma
tak sobie więc tylko kłamię, że piszę...


number of comments: 3 | detail

Wiadomsky

Wiadomsky, 27 june 2013

Ze snów

Nie jestem

aż za bardzo pijany
trzeźwością

a pomyśleć żebym
mógł w szeleście myśli
choć raz się tobie przyśnić

jak ty mi się plączesz
pomiędzy palcami
bezradnością goryczy
twojej szczęsliwości

nie do wiary jak może czyjaś
nieobecność uwierać latami
smutkiem wyświechtanym
entropię niewierszami
znów mi przyjdzie mamić

w nocy skowycie
i ciemnościach deszczu
znów zasypiam nie
pomyliłem słów
tylko wiersz zmyśliłem
ze snów


number of comments: 1 | detail

Wiadomsky

Wiadomsky, 26 june 2013

Kiedykolwiek

nie pamiętasz już mnie
krople deszczu szeleszczą
w studzienkach księżyć
na pół pęka smutkiem
oczy płoną parapety
kołyszą kołysanką
w ciszy tamte słowa
sam do siebie szeptam

smętnie
wszystko mi się miesza
wilczy skowyt w nocy
w umyśle rozpłoszył
wrony złych przemyśleń
wali w łeb jak kamień
twoje imię znowu
woła łkaniem
dłąwię sił ostatkiem
imię słów tych
echem znów ty
jesteś bardziej
niż ja mógłbym być

wróć bym
mógł cokolwiek jeszcze
kiedykolwiek napisać
z sensem

już bez ciebie nie
jestem nawet wierszem
nie jestem nawet
nie

***

na tym zdjęciu zawsze
uśmiechasz się tak pięknie
że kiedy na nie patrzę wiem
nie chcę nigdy już nikogo
więcej


number of comments: 2 | detail

Wiadomsky

Wiadomsky, 23 march 2013

Karykatury

Ach, te karykatury
współczesnej kultury...

- Masz, kurwa, jakiś problem?!

Mam tylko parę
cegieł na sprzedaż


number of comments: 1 | detail

Wiadomsky

Wiadomsky, 19 march 2013

Nurt współczesny

miłość chodzi w glanach
i jest alkoholiczką
dając w pysk każdemu
na każdą okoliczność
i jeszcze płacić każe
za prawo do marzeń
by w twarz gęsto napluć
przed samym ołtarzem

to ja serdecznie pierdolę
taki nurt współczesny
sam swoje pióro złamię
i będę bezkresny!


number of comments: 0 | detail

Wiadomsky

Wiadomsky, 19 march 2013

Nieśmiertelna cząstka

przykładając pióro do kartki czuję
jakbym przykładał żyletkę do ręki
i umyślne chciał się przekonać
czy jest jeszcze coś poza śmiertelnością
i bezcelowością ludzkiej egzystencji

jakaś nieśmiertelna cząstka
która na długo po tym jak
pamięć po mnie zginie
będzie próbowała mi udowodnić
że tym razem się pomyliłem

że myśląc o tobie
myśląc tak nieznośnie uporczywie
wcale sobie ciebie nie wymyśliłem
że jesteś prawdziwa naprawdę
chociażby można cię zastąpić inną

myślą


number of comments: 0 | detail

Wiadomsky

Wiadomsky, 18 march 2013

(jeśli pozwolisz mi odejść)

ze świstem
przeleciała przez głowę
myśl, że
będę więcej
o Tobie

pamiętał, kiedy

zechcę                  zapomnieć
            najbardziej

zechcę zapomnieć

                            zechcę

(jeśli pozwolisz mi odejść)


number of comments: 1 | detail

Wiadomsky

Wiadomsky, 15 march 2013

Psychoza na niby

Mam w szafie atrapę
szafy w komodzie zbawienia
szufladę na takie okazje
w głowie
wyobraźnię zwichniętą
smętnie mętną bezmyślnie
umyślnie natrętną bo jaźń
jest tylko przynętą na wilki
i sidła w lesie się lęgną
pachnące imbirem i miętą
drogą krętą w kłębki
zwiniętą psychozę
w głębi być może
a gdyby to nie było na niby
i sens miało to było
by tylko złudzeniem
pijaną fatamorganą
na oka mgnienie
błędnym przeświadczeniem
że wiem że nic nie wiem
i kiedy chcę to mogę
zwyczajnie nie myśleć...

                                        ...o Tobie


number of comments: 2 | detail

Wiadomsky

Wiadomsky, 10 march 2013

Tęsknić umyślnie

Mógłbym być
tamtym drzewem
albo chmurą na niebie

Albo taką kukiełką
na sznurkach beztrosko
wiszącą niemyśląco

Motylem jesiennym
porwanym deszczem
na strzępy

Uporczywością umyślną
bezmyslnie smętnej
pamięci

Słodko-gorzkim wątkiem
wyjątkiem
od codzienności

Dzisiaj wybranym
kolorem
lakieru do paznokci

Łzą zakrzepłą
pod powieką
w ciemności

Myślą radosną
w tylnej kieszeni
Twoich spodni

Wodą w wannie
podczas kąpieli
porannej

Kipielą pościeli
mętnie zmiętej
bezładnie

Milionem rzeczy
zbędnych
przesadnie

Czymś czego
nawet ja
nie odgadnę

Choć dzisiaj
gwiazdy na niebie
niż ja, bliżej są
Ciebie

A ja...
mógłbym być
wszystkim!
byle nie tęsknić
umyślnie...


number of comments: 1 | detail

Wiadomsky

Wiadomsky, 10 march 2013

Piorun

Lubię gdy pada
to jakby Bóg wiedział
że cierpię i chciał
cierpieć ze mną

Gdy jest smętnie
wierzę, że jesteś
szczęśliwa i nie
potrzebujesz mnie

Ani wiedzieć nie chcesz
że chcę cierpieć
jeżeli pamięć o Tobie
jest szczęściem

W deszczu nie widać
jak płaczę i piorun
te słowa
k...

              ...urwał


number of comments: 0 | detail

Wiadomsky

Wiadomsky, 26 february 2013

Nie pisz pamięnika

W półmroku płomieniem świecy sen przeganiasz,
każąc mu przecz iść, dźgasz go wiecznym piórem.
Zimno i pustkę spojrzenia odbić okien kotarą zasłaniasz,
pokrywasz papier zawiłym atramentu sznurem.

Z każdą postawioną drżącą ręką kreską,
na rozmokłym od słonej wody papierze,
scenariusz życia wieńczysz makabreską,
by mając nadzieję szeptać - już nie wierzę.

Jak płomień znicza gaśnie, gdy nikt nie pamięta
z każdym ruchem dłoni jedna z chwil umyka
w krąg zaćmienia tak stajesz się zaklęta
przeszłości nie wrócisz, więc nie pisz pamiętnika


number of comments: 1 | detail

Wiadomsky

Wiadomsky, 26 february 2013

Choćby nie było nieba

Po cóż mi rybki złote i gwiazdy które spadają?
Po cóż mi wróżki przedziwne, co życzenia spełniają?
Ty jesteś tym czego chcę, moim jedynym marzeniem,
przy Tobie cała ich magia traci swoje znaczenie.
Po co filozofowie i księgi najmądrzejsze?
Tyś jest tajemnicą, nauką i pięknym wierszem.
I po cóż bóstwa i księża, mędrcy i wielcy królowie?
Tyś panią moją jedyną i to co rzekniesz, ja zrobię
Oddychać też mi nie trzeba, kiedy przy mnie spocznies,
przy Tobie i bez tlenu me serce bije najmocniej.
Przy Tobie dnia nie widzę, a nocy się nie lęknę,
nie słyszę krzyków burzy gdy trzymasz mnie za rękę.
Chmury przed tobą się kładą, a lasy drogę wskazują,
byś dotrzeć mogła bezpiecznie tam, gdzie Cię oczekują.
Mury wyroczni się walą, kiedy przechodzisz obok,
a wierni zapominają składać hołd swoim Bogom.

Nie będę już o nic prosił Najwyższego z najwyższych,
że świat szary i nudny i że jestem za niski,
że mam oczy zielone a niebieskie mieć chciałem,
i że w dzieciństwie miałem mniej słodyczy od innych
i że wszyscy mnie karzą chociaż jestem niewinny...
Prosił już o nic nie będę ponieważ zesłał mi Ciebie,
świat cały przestaje być ważny kiedy patrzymy na siebie.
Nawet słodycze są gorzkie gdy ust twoich próbuję,
słowami się nie da opisać tego co wtedy czuję...

Jesteś wiatru melodią i falą na oceanie,
rosą poranną na kwiatach i drzewem co ziemi się kłanie;
orłem wolnym co niebo, skrzydłami swymi przecina
i świerszczem który w trawie śpiewać sobie poczyna.

Zaiste jesteś tym wszystkim czego mi potrzeba
i musisz Ty być przy mnie choćby nie było nieba...


number of comments: 1 | detail

Wiadomsky

Wiadomsky, 26 february 2013

Nic nie jest bardziej

wracasz czasem we mnie
nic nie poradzę
choć nie chcę naprawdę
znam prawdę

nie napiszę nic
nieprzejednanego tak
żebyś wróciła
albo odeszła na zawsze

już tak będziesz majaczyć
wrośnięta w horyzont zdarzeń
plamić słowami kartkę
i palić w gardło

złudzeniem banalnym
załośnie tandetnym
wierszem beznadziejnym
uczuciem pustki

że nic już dla ciebie nie
znaczę nawet mniej
bo już nie pamiętasz
że istnieję

nic nie poradzę

i nic nie jest
bardziej...


number of comments: 3 | detail

Wiadomsky

Wiadomsky, 13 february 2013

Teraz jestem

Choć mówiłam, że cię nie chcę
kłamałam.
Nigdy nikogo nie kochałam...

Nawet ty nie potrafisz mnie zrozumieć,
ale tylko ty potrafisz znosić mnie...
pomimo wszystko.

Zanim cię poznałam,
bujałam w obłokach.
Teraz jestem niebem.

I nadal nic nie wiem,
ale teraz
już nie chcę wiedzieć
więcej.


number of comments: 8 | detail

Wiadomsky

Wiadomsky, 12 february 2013

Wzór

kształt słów
niczym
jest w ciszy

smak ust
wszystkim
na zdjęciu

wieczność
pomiędzy
pamięcią

nieskończoność
jest wzorem
przestrzeni


number of comments: 0 | detail

Wiadomsky

Wiadomsky, 12 february 2013

Wróbel

Czuję się jak wróbel
wplątany w burzę
nagle rażony piorunem
wpada w kałużę
z okruchem nadziei w dziobie
zdobytym z tak wielkim trudem
którego nie zdążył skosztować
i ginie


number of comments: 1 | detail

Wiadomsky

Wiadomsky, 12 february 2013

Nieoddanie

Mam na całym ciele
dowody twojej miłości
na dobre i złe na pewno
dopóki śmierć nie rozłączy

Powtarzam sobie codziennie
że nie zasługuję na to wszystko
i jesteś dla mnie stanowczo
za dobry od strony litości

Ale nie mogę przecież
już się poskarżyć rodzicom
bo oni mnie nauczyli
to wszystko pokornie znosić

A pomyśleć, że dawniej
pożyczaliśmy sobie zabawki
na wieczne nieoddanie


number of comments: 1 | detail

Wiadomsky

Wiadomsky, 12 february 2013

Dorośli

Nie tak łatwo jest
uśmiechać się pomimo wszystko
kiedy ciężar niespełnionych nadziei
przygina nas do ziemi
a wspomnienia jak pijawki
wysysają z nas wiarę

Ale nic się nie stało, przecież
na własne nieszczęście tylko
jesteśmy dorośli


number of comments: 0 | detail

Wiadomsky

Wiadomsky, 12 february 2013

Co dalej

brak mi już punktów odniesienia
do twojej nieobecności
wypowiadając twoje imię
czuję się jakbym był
z origami od kiedy
zrozumiałem że odeszłaś
na zawsze już nie chcę
wiedzieć co dalej


number of comments: 0 | detail

Wiadomsky

Wiadomsky, 1 february 2013

Chciałbym cię czytać

Chciałbym cię czytać jak księgę zaklęć
znalezioną przypadkiem w starej bibliotece
pieścić spojrzeniem wytartą okładkę
próbując odgadnąć tytuł
głaskać po grzbicie drżącymi palcami
zlizując niedopowidzenia  z pożółkłych stronic
powtarzać w myślach najlepsze fragmenty
zastanawiając się, jak ktoś mógł porzucić
takie dzieło sztuki
w głębi duszy
dziękując mu za to serdecznie


number of comments: 2 | detail

Wiadomsky

Wiadomsky, 11 december 2012

Jeśli możesz

Wiesz, że się boję
zodiaku
jestem przecież królikiem
w chińskim znaku
tchórzem w życiu doczesnym
postacią bezużyteczną
coś ci się nie udało
a może tak miało być
ale chyba nie byłbyś
aż takim sukinsynem?

Jeśli możesz
to zabierz mnie stąd
nstępne wcielnie
sam sobie zaprojektuję
pozwolisz?
a tobie eden

wcześniej chciałem
te parę słów na kolanie
skreślonych po pijaku
wysłać do Mikołaja
ale za duży jestem już
żeby w niego wierzyć
a w ciebie jakoś tak wypada
nawet bez wiary
z kimś pogadać
może po to tacy jak ja
stworzyli cię sobie?

uwierz mi
robię co mogę
ale nie łatwo być sobą
i z tobą rozmawiać
mając bałagan w głowie

niełatwo być nikim
ty pewnie mnie rozumiesz
jak nikt inny

a jeśli nie chcesz lub nie możesz
to przynajmniej powiedz Kaliope
żeby czasem choć do mnie zajrzała

bez niej to wszystko już...

ach polej!


number of comments: 4 | detail

Wiadomsky

Wiadomsky, 6 december 2012

Nie ma komu

nie boli mnie twoje szczęście
tylko to, że nie jestem
jego częścią

przyzwyczaję się pewnie
tymczasem jestem
w piekle

a może to piekło
jest we mnie
i nikt już nie czuwa nade mną

chociaż nie ma komu
martwić się o mnie
i złorzeczyć bogu


number of comments: 1 | detail

Wiadomsky

Wiadomsky, 5 december 2012

W mroku


Nie sposób dostrzec mroku,
co w ciemności szykuje się do skoku.
Nie dojrzysz jego oczu zmrużonych złowieszczo,
ani posłyszysz, jak szpony ponuro szeleszczą.
Nie zmiarkujesz wyszczerzonego pyska
z którego sterczą ostre jak brzytwa zębiska;
a on się zbliża, powoli, pętlę zaciska…
Końce twych palców smaga jęzorem i czmycha,
syczy z niecierpliwości, stroszy się i prycha.
To znowuż się zbliża, oddala, niedbale to człapie,
a ty czujesz, że zaraz ci serce rozszarpie i oczy wydrapie.
Zrywa się nagle, skacze!
Wpada w smugę blasku, i wtem…
cień swój dostrzegasz.
To cienia się bałeś, głuptasku!


number of comments: 0 | detail

Wiadomsky

Wiadomsky, 18 november 2012

Kredki i smoki

Do wszystkiego
da się dorobić
ideologię zbędną
jeśli jest niezbędna
tym bardziej tandetną

Postaw zamek
a zajdzie się księżniczka
ale bez zamku
nie jest łatwo znaleźć
nawet takiej co gnój ma
za pazurami i Ciebie
za nic

Musisz sobie kupić
dobrą karmę
i jakiś wygodny skansen
to smoka dostaniesz
gratis i kolorowankę

Tylko za kredki
będziesz musiał zapłacić


number of comments: 1 | detail

Wiadomsky

Wiadomsky, 18 november 2012

Dwustronna fotografia

(Fotografia jest chwilą
w której pamięć trwa wiecznie.)

W świetle czarno-białej
fotografii nie płaczę
tylko inaczej widać
rysy twarzy nieregularne
rozpryski i plamy myśli
banalnych nie można
na czas się rozmyślić

Usta zlepione sokiem
z pamięci i oczu
krzykiem szeptanym milczeniem
wyblakłymi w popłochu
splecionymi w warkocze
strunami pustej przestrzeni
zmarszczki ze świateł i ceni

Bezmyślnym zaprzeczeniem
że już nie ma Cię we mnie
od kiedy zrobiłeś to zdjęcie
nie mam pewności czy byłeś
czymś więcej niż tylko marzeniem
i choć przez chwilę wierzyłeś
jak ja wciąż wierzę w Ciebie

***

W cieniu czarno-białej
fotografii nie płaczę
gdy spoglądasz z niej
na mnie inaczej widać
rysy twarzy nieregularne
jak pragną cofnąć się w czasie
nim dadzą wspomnieniom zmarnieć

Pajęczyną myśli banalnych
zlepione palce pamięci
milczeniem szeptanym krzykiem
smugami świateł i cieni
w oczach kroplami rtęci
zamalowane w popłochu
ślady pustej przestrzeni

Umyślnie zjadliwe i dzikie
że już nie ma Cię przy mnie
od kiedy zrobiłem to zdjęcie
wracam wciąż w tamto miejsce
żeby pomyśleć jak bardzo
jesteś szczęśliwa beze mnie
gdzie i z kimkolwiek jesteś



 



number of comments: 1 | detail

Wiadomsky

Wiadomsky, 18 november 2012

Kształty

Na tej samej stronie
wciąż otwieram zeszyt
szarpiąc zimnymi palcami
krawędzie jego powierzchni
odkąd odeszłaś próbuję
przestać w to wierzyć

Śladu ust już nie czuję
obelg, ani pretensji które
boleśnie mnie piekły
nawet już nie pamiętam
Twojego imienia wmawiam
to sobie kilka razy dziennie

A jednak nie potrafię
poprzestać na jednej strofie
i nie wiem dlaczego
druga zawsze jest gorsza
a zakończenie tak samo
banalnie przewidywalne

Tandetny ciąg dalszy
i zawsze te same postacie
dziwnie na mnie patrzą
gdy mówię sam do siebie
muskając błędnym spojrzeniem
kształty naszych imion


number of comments: 1 | detail

Wiadomsky

Wiadomsky, 18 november 2012

Spacer

Chyba pójdę na spacer
najdzie mnie na to czasem
choć nie lubię podróży
i wolę czas w domu dłużyć

Przez park pójdę -
zbierając kasztany i liście
przysiądę na ławce
by znów o Tobie pomyśleć

Do zimy tak odpocznę
sopli i śniegu nazbieram
upchnę po kieszeniach
choć może to nieroztropnie
to będzie im trochę cieplej
choć może niezbyt wygodnie

Do wiosny na pewno dojdę
pierwsze słoneczne warkocze
wplotę pod starą kapotę
i ruszę dalej dziarskim krokiem
pod czujnym - jaskółczym okiem

Do lata będę miał blisko
przez ulice zielone i sady
owocowe deszczowe urwiska
do Ciebie znam drogę
na pamięć - ale przez to
wcale mi nie śpieszno

Bo przecież ode mnie odeszłaś
zostając tylko pamięcią

Tylko pamięć czasem zawodzi
tak bardzo nie chciała dać Ci odejść
i czasem figle w domu mi płata
Twoja fotografia - przepraszam!


number of comments: 1 | detail

Wiadomsky

Wiadomsky, 18 november 2012

Listopadowy poranek

Za płótnami okien
kłębi się szarość
pomalowana na biało

Nudne oblicza

Przyprószone szronem
sylwetki obcych istot
zlizują ciepło z chodnika

Nieznane historie

Po drugiej stronie
odbite w spojrzeniach
tych samych okien

Niechciane życia

Szarpią się z wronami
o okruchy światła
i krzyżyk na drogę


number of comments: 1 | detail

Wiadomsky

Wiadomsky, 31 october 2012

Na pamięć znam

wiem że nie
wrócisz lecz czekam
na pamięć
znam imię
nadziei


number of comments: 0 | detail


  10 - 30 - 100  






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1