Poetry

Janusz Józef Adamczyk


older other poems newer

23 december 2013

GŁĘBIA ŚWIĄT

nie magia
nie był magikiem
i nie aż tak kolorowo
pełna prostoty była ta noc

świadomość
że poczęła Go Moc
budziła i budzi nadzieję
znaki umacniają ją

mędrcy jako pierwsi
zapragnęli oddać Mu cześć
bestie poczuły się nieswojo
zbyt jasny był tej gwiazdy blask

ukrzyżuj Go! - wołano
kochający płakali
ufający szli na śmierć
taki był i taki jest ten świat

trudno go zrozumieć
nie czerpiąc z czystego Źródła
kłamstwa i zamęt
od zawsze budują świat żądz

nie sposób odnaleźć sens
gubiąc się i plącząc
w tożsamości swej -
rzeki nie płyną do źródeł swych

nieustanne się oglądanie
czyni wędrówkę bezsensowną
aczkolwiek próżny jest wysiłek
bez adoracji Kreatora pełni

Janusz Józef Adamczyk






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1