Poetry

Czapski Tomasz


older other poems newer

11 september 2014

Jesteś taka jak kocham

jesteś kochana
...nie...
jesteś bardzo kochana
to też za mało
żebym cokolwiek mógł napisać

czy można opisać kogoś słowem
kto myślą się staje
wiekuistą
i zmartwychwstaje 
we wszystkim czego wzrok dotyka
zasięgiem 
kołyszących się źrenic

na ustach składając ofiarę
z imienia
którego nie sposób zapomnieć
docieram do miejsc
zakazanych

lubisz w nich bywać
a ja czekać

rajskie ogrody z obrazów wyjęte
chowamy w sobie
i w sobie jesteśmy jednym
jabłkiem
jednym drzewem
którego dotknąć nie wolno
a mimo to
grzeszymy 
ukradkiem patrząc ku sobie

granice uczuć to cienka linia
przez którą warto przeskoczyć
łapiąc za skrzydła motyle
chwilami odlecieć na zielone łąki
i znikać
pośród kwiatów
które z brzaskiem pragną rozkwitać

słyszysz stykające się z ziemią kopyta
to konie wracają do domu
jesteś 
i jakbyś nie była
a ja...

...z mgłą niknę
w oddali...

takie czary za które cię kocham






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1