Poetry

Argo


older other poems newer

8 august 2017

Tak już jest...

Miłość, radość, narodziny, życie -
Śmierć przychodzi w czarnym garniturze. 
Z kwiatem kalii wpiętym w butonierkę,
uchyla z kurtuazją melonik
i podając swą zimną biała dłoń,
na spacer wiedzie w Elizejskie Pola.
Z Tanatosem nikt się nie targuje.
Posępna i nieczuła to postać 
lecz życie walczy z nią brutalnie, 
niechętnie żegnając się ze światem .
Taka kolej rzeczy – tak być musi.

Argo.






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1