Poetry

ks_hp


older other poems newer

12 november 2012

toja

III

Podnieś. Wpuśćmy trochę-więcej świata, cudzych
widm. Bladotwarzni ludzie kładą się w krucyfiks -
to nie popielniczki w Pompejach, nie będzie
skorup i niedopałgłów. Samotni
niech nie zostawiają nikogo. Zostawiają
po sobie.

Wody wypłukały popiół. Heleno -
co robi ziemia, kto wsiąka?

II

Miasto sfałduje się. Wypełnimy ulice umoczeni jak po
bachanaliach. Wypełzniemy na drogi. Mój drogi,
gdzie chowasz tuniki, wazy, naszyjniki?

I

- Moja droga
jest wyboista, to potrzaskana amfora. Heleno, Heleno,
drewnieje ci kark, czerstwieją
piersi.

- Parysie, Parysie, to koń-
ce gł(uch)y deszcz ciał.






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1