abraKagat, 14 august 2012
Kiedy idę drogą usłaną gwiazdami
Moja dusza śpiewa hymn boskiej potęgi.
Usta wieńczy uśmiech, radość w sercu gości...
Mijam gwiazdy, planety i galaktyk wstęgi ...
Sytam Boga : gdzie jesteś Wielki Drogowskazie ?
Pod twoimi stopami - Bóg na to odpowie .
A gdy spojrzę pod stopy , wtedy się okaże ,
Że nad sobą mam Boga i obok i w sobie ...
I poczuję Tę miłość wielką , przeogromną .
Bez żadnego wysiłku kochać mnie gotową ,
Która czuwa nade mną , prowadzi przytomnie
Poprzez ogrom wszechświata i przez małość słowa .
abraKagat, 12 august 2012
skąd wiesz...
o puchu ciszy co otula
istnienie?
wsród tłumu
wciąż
jak ciuciubabka
trwam pochylając się
nad zapachem lawendy
a ty?
w oczekiwaniu na lepsze jutro
wypatrujesz cieni
dawnych dni
w napotaknych przypadkiem
oczach?
a może nie...
może
gnasz wciąż przed siebie
bez bagażu zdarzeń
sprzed kilku chwil...
stawiasz prężne kroki
trzymając za rękę
jutrzejszą miłość
abraKagat, 7 august 2012
Na ulicach mojego kochanego miastazawsze było wesoło i gwarnie, i miło.
Tam dzieciaki chodziły z dziadziusiem i z babcią ...
Tam niejeden chłopak spędzał miłe chwile
gdy dziewczynę kochaną mógł zabrać na lody
albo kupić coś dla niej - ot mały prezencik,
czasem wziąć ją do kina ...
Wtedy wszystkie schody
prowadziły do miasta.
Tam tramwaju dźwięki
wygrywały melodie miłe memu sercu
gdy kołysząc się w szynach wesoło zaśpiewał...
nocą, cicho senne kołysanki szepcząc,
tulił miasto do snum
Wtedy wszystkie drzewa
śniły sen dobrobytu, świetności i sławy...
Zieleń rankiem witała kochanych przechodniów,
którzy lgnęli do miasta , jak do swojej sprawy
i cieszyli się wszystkim , co ich tu przywiodło
.
Gdzie jesteś moje miasto?Czyżbyś się udało
z chwilą mego dzieciństwa na historii karty?
Czemu jesteś tak dziwne? stoisz takie puste,
poranione czy smutne.
Z dusz ludzkich odarte...
Czy ktoś zadba o ciebie? Ktoś cię jeszcze lubi?
Dlaczego uciekają z twego centrum serca?
Czy tak trudno dać cząstkę siebie i poprawić
twój koloryt?
Ty samo o siebie już nie dbasz .
Kocham cię piękne miasto moje,
Mysłowice
Ty jesteś moim domem, mą małą ojczyzną.
Wierzę, że rozkwitniesz mi znów kolorowo
A twe rany i smutki szybko się zabliźnią.
Twoje stare ulice znowu będą gwarne,
pełne dzieci, seniorów i młodzieży kwiatu...
Śmiech i radość wypełni aleje i place...
Twoją świetność ogłoszą!
Polsce oraz światu .
abraKagat, 28 june 2012
bo gdyby tak
zamilknąć
na nowo spojrzeć przed
wyrzucić z pamięci potargane strzępy wspomnień
uczucia wzniosłe
i te pospolite
i gdyby zgasić
światło wszelkiej przeszości
a nad drogą w dal
rozświetlić chocby nały płomyk świecy
z nadzieją
na jutro dobre a może i naj...
a gdyby jeszcze
otulić się
twoim spojrzeniem
i poczuć
na swojej dłoni twoje palce
to już nie trzeba więcej
abraKagat, 27 june 2012
Jestem światłem
biegnę
przenikam
napotykam
czarne dziury
nieświadomych
swojego istnienia
przesypujących bezmyślnie
ziarenka zdarzeń
przesuwających
na nitce paciorki dni policzonych
i nie...
Jestem drogą
prowadzę
tych, których
oczy otwarte szeroko
i ślepych
prześlizgujących się po grzbietach
współżyjąch
równie martwych
co stare
kapelusze...
Jestm nicością
wypełniam każdą
wolną przestrzeń
twojej duszy...