Poetry

somebody man


older other poems newer

23 february 2012

___

zamykam powieki w obawie
a życie mi swoje gra scenariusze
przenoszę się stąd  dotąd 
a stamtąd donikąd 
w ogóle to jestem w dupie od dzielnego bytu

piszę wiersz o obawie
a kartka się ślizga pod piórem
na ślinę  przytwierdzam
przemocą do podbrzusza
wcale nie jest mi obojętne

myślę o śmierci w obawie
życia rozpaczy biegunki
stale mi się którędyś wymykasz
zachwycam się rozmiarem stóp
mi po grzbiecie depczą

stale mi się dłoń nie domyka
w obawie
(zaschło w gardle)
że przeczytasz
na pamięć






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1