Nigdy nie lubiłem pisać o sobie. Musiałbym napisać same dobre rzeczy, a więc także wiele kłamstw i hipokryzji. Pisanie o sobie zawsze cechowało się wymyślaniem idealistycznych opowiastek o dobrym bądź złym dzieciństwie, czy ciekawym/nieciekawym dorastaniu. To co robimy piszę nas za nas, a pisanie o sobie samym wolałbym zostawić biografom i osobom zafascynowanym moimi zainteresowaniami, dlatego że prawda o nas odbija się w lustrze ludzi, którzy nas oceniają. Ja mogę tylko to weryfikować i co najwyżej od czasu do czasu zbesztać kogoś za zbyt odważne sądy ;)
number of arts: 5