2 april 2012
Ogród Pełnego Życia - 27.04.2011
Siedzisz przy kwiecie leczniczym
i nie myślisz o niczym.
On się w Ciebie wpatruje,
Twój uśmiech go raduje.
Przez Ciebie jego serce świruje,
wszystko co może Ci ofiaruje,
szczęście, miłość, radości moc,
wciąż o Tobie myśli co dzień i co noc,
gdy jesteś blisko i daleko tam,
gdy jesteś z kimś, czy też jesteś sam,
czy z nim, czy bez niego,
kocha Ciebie całego.
I choć wie, że szans ma tak niewiele,
zrobi dla Ciebie wszystko Aniele.
Wciąż się zastanawia co czujesz, co myślisz,
ale może kiedyś mu to powiesz, uścislisz...
Ale wieki to trwać nie będzie,
tylu Ogrodników przecież jest wszędzie,
a Twoja niepewność i wątpliwości
nie mają dla niego żadnej litości,
mogą doprowadzić do łez i smutku,
może się przez to odwracać powolutku,
być może ku Ogrodnikowi innemu,
ale wtedy nie pytaj: dlaczego tak wyszło, czemu?
Odczuwasz nicość i pustkę?
Powiedz mu to i podaj chustkę.
Przynajmniej będzie wiedziało, co jego kochana osoba czuje,
nie martw się - nie zrani Cię i nie ukłuje...
Najbardziej to obojetności się boi,
a tak przynajmniej wie na czym stoi.
On nie ma przed Tobą nic do ukrycia,
przyjemnej i szczęśliwej drogi przez Ogród Pełnego Życia...