21 april 2013
ciemna czekolada
odpuść starte dłonie
nieobecne twarze szramy
z których nawet Bóg
nie rozgrzesza bo znam
na pamięć ulice
martwe miasta
prowadzące do ciebie
światła na skrzyżowaniu
nielicznych powrotów
nie ma nic prócz wierszy
o gorzkich dziewczynach