Prose

JanetteB


older other prose newer

14 september 2010

Rozmowy z mistrzem || Opowieści pisane nocą

Co Ty
widzisz na szczycie gór? zapytała Go kiedy tak stał nieruchomo wpatrzony w
szczyt, który raz znikał raz się pojawiał - słońce to sprawiało, obejmując
promieniami wspaniałe pasmo gór. - Widzę swoją niemoc i Boską
wszechmoc - wyszeptał, bojąc się, że dźwięk słów poruszy skały ponad nimi.
-A co słyszysz? - wyszeptała ona. - Słyszę płacz górskich potoków, gdzieś tam
na lewo...Ich żale zlewają się z żalem mojego serca wciąż nie nasyconego i
równocześnie przepełnionego po brzegi ciszą.- A co czujesz? - doszedł Go już
zupełnie cichy szept dziewczyny. Wtedy On odwrócił się, ujął jej dłoń i
przyłożył do ziemi, a ona poczuła kroki milionów ludzi stawiane na niej w tym
momencie w różnych miejscach świata.-Czuję...życie?- odparła z pytającym
spojrzeniem. Uśmiech był jedyną odpowiedzią. Potem, kiedy wracali do Jego
pustelni, powiedział:- Stoisz przed wielkością tego świata opromienioną
wynalazkami, pamiętaj o swojej niemocy i o tym, że Bóg jest wszechmocą. Słyszysz
płacz ludzki, nie bądź obojętna wobec niego, równocześnie trwając w ciszy i
spokoju. To trudne, jednak poczuj i weź to życie tak jak jest nam
dane i nie wydawaj go na niepotrzebny niepokój... Doszli do pustelni, uśmiech i
podana ciepła dłoń pustelnika były pożegnaniem. Dziewczyna spojrzała mu w oczy,
chcąc spytać czy jeszcze może przyjść kiedyś.-Będę czekał, słuchając, na
Ciebie. A Ty kochaj-czekając na Niego. - odpowiedział.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1