Poetry

Jarosław Gryzoń


older other poems newer

3 september 2010

nieakceptowalny

nie cofnę czasu a nawet gdybym
to wiem że nie byłbym inny
nigdy nie będę
 
dokładnie pogrubiam kreskę
na sobie samym
 
tylko czasami przebija się myśl
że jest gdzieś życie które ma rumieńce
nie prowokowane 
zawartością kieliszka






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1