5 january 2011
***Modlitwa do żywiołów***
Wszechogarniające Słońce, rozgrzewaj nasze serca by nie gasła w nich nadzieja a miłość rozkwitała oblana Twym blaskiem.
Napełniaj wszystkie istoty siłą witalną, by wzrastały w pokoju i harmonii. Rozpromieniaj nas wewnętrznym blaskiem
czystości i dobroci.
Wszędobylski wietrze rozdmuchuj żar wiary i rozganiaj ciemne chmury z nad naszych głów. Niech twe podmuchy nie wystudzą w
nas zapału do czynienia dobra.
Wszechpotężna Wodo, zmyj z nas brud grzechu i nasyć swymi sokami delikatne kwiaty miłości w naszej duszy, niech Twe
krople zraszają zmęczone czoła i gaszą wszelkie pragnienia.
Nieposkromiony Ogniu płoń w nas wiecznie żywym płomieniem nieugiętej woli, daj ciepło domowemu ognisku i ludzkim istotom
szukającym sensu. Niech Twe płomienie pochłoną zło i krzywdę, a żar niech osuszy ludziom łzy.
I Ty Matko Ziemio opiekuj sie swoimi dziećmi, by nie błądziły bez celu po tym świecie. Daj nam schronienie i naucz dbać o Twe ciało i wszystkie istoty, które je zamieszkują.
Matko Ziemio prowadź nas ku przyszłości.