Satish Verma, 5 june 2022
What was that in your
eyes, which still haunts me in
evening of life.
You will not say, I
will not know where the story of
wailing song bird ends.
The first dark cloud of
Monsoon, becomes messenger―
of the young drowned moon.
Let's go and collect
the gifts of parting kisses.
Deliverance stops.
Marek Gajowniczek, 4 june 2022
Można przegrać jednym głosem.
Czy ktoś poczuł pismo nosem,
gdy zbyt późno sie obudził?
Czas pomyśleć - z czym do ludzi?!
.
Młodzi myślą smartfonami.
Starzy zawsze pomijani -
przetrzebieni przez covida
myślą na co resztki wydać.
.
Solidarne korporacje
korumpują demokrację.
Nie ustapią nic ze swego.
Idzie złoty do złotego.
.
Partia - znowu przewodniczka?
Musi być jak sympatyczka
i mieć miłe sercu twarze!
A medialni luminarze
naznaczeni czasu rysem,
inflacją oraz kryzysem,
rosnacymi obawami...
Jacy są? - widzicie sami.
.
Pomożecie? - Pomożemy!
Pojedziecie? - Już "Jedziemy"!
Niepotrzebny wieszom sarkazm.
Optymizm jest jeszcze w Markach!
Satish Verma, 4 june 2022
With a hushed tone
the shadow of the full moon
falls in the blue lake.
Stampede brings into sight―
another murky tale of fast
disappearing earth.
You must not hear of―
me again, at the pile of
gifts from the red Mars.
Knowing you in end―
to unknow my destiny of
walking on hot coals.
Satish Verma, 3 june 2022
Hurting yourself,
You won't say anything about
falling notches. It bruises, it
bleeds.
You will condole,
and like sundew, trap my poems
in backfoot.
Explicitly I will ask,
never stop crying.
Your neighbourly pain will descend.
Its lips become dirty,
when facial expression of moon
alters.
I want to change
my religion, drumming up
the nuances of refusal.
It wrongs you,
when an acceptance,
means never.
Marek Gajowniczek, 2 june 2022
Terytorialnie czyli cywilnie
.
Może ta wojna jest daleko -
za okopami, stepem, rzeką,
za ziemią wypaloną ogniem,
lecz kto do zimy ją przeciągnie?
.
Niby nikt o tym jeszcze nie wie,
lecz rozpalić bliższe zarzewie,
jest teraz wyjątkowo łatwo.
Przenieść nad głową.
Czyją? - Nad twą!
Nagle. Bez żadnej zapowiedzi!
Z czasem siły tracą sąsiedzi.
My dobrowolnie się godzimy,
że samych ich nie zostawimy!
Z Unią toczymy inną wojnę.
Komunikaty są spokojne.
Jak się potoczy? - Nikt z nas nie wie.
NATO ma wesprzeć nas w potrzebie!
.
Ta mgły wojennej tajemnica.
Nas nie zniechęca. Nie zachwyca.
Nie słychać rad ani pouczeń
Wojska i Strategy and Future.
Za to za tajemnic woalką
karmią nas wciąż partyjną walką!!?
.
Dziś strzeże nas graniczny płot
oraz przysięgi Brygad WOT,
wraz z gościnnością polskich domów,
a schrony teraz po co komu?
Satish Verma, 2 june 2022
Why am I so sad?
I asked the waning moon.
The sun started flirting.
The vellum― still carries
the imprint, where you had
pressed hennas hands.
I came out once of
myself to look at me
from the falling star.
You would never know.
How had you cheated yourself once―
by praying for death.
Marek Gajowniczek, 1 june 2022
Powstające "Coś nowego"
jest podobne do dawnego
z czasów "Dziadka" Piłsudskiego.
.
Ma formułę "Grubej Kreski"
Pokój nie musi być Brzeski
i zawarty Bóg wie kiedy?
.
Może nam nawarzyć biedy
wcześniej niż się spodziewamy,
gdy z losem vabank zagramy.
.
Zbyt blisko jest wojny piekło,
lecz skoro słowo się rzekło,
choć pospólstwa nikt nie pytał -
.
Sojusz ma Rzeczpospolita
i nieważne cui bono?
"Rzeczą bezcenną jest honor!"
Marek Gajowniczek, 31 may 2022
Idą najeźdźcy. Wiodą natarcie.
Chcą Donbas z powierzchni zmieść.
Proszą obrońcy Zachód o wsparcie.
Cześć patriotom! Cześć!
.
Cześć Patriotom i Bayraktarom,
Piorunom i Javelinom.
Chwała poległym! Chwała ofiarom!
Żywym co walczą i giną!
Rwą się pociski termobaryczne.
Osiedla niszczą rakiety.
Humanitarne transporty liczne
wywiozły dzieci, kobiety!
.
Na wypalonej na popiół ziemi,
na gruzowisku, w ruinach -
walczą mężowie Niezwyciężeni.
Nie podda się Ukraina!
.
Nie będzie krajem okupowanym.
Nikt z mapy jej nie wymaże!
Bronić Jej będą grobów kurhany,
a wolność sławić ołtarze!
.
Broni się Charków. Broni Odessa.
Wciąż walczy Siewierodonieck.
Sankcje blokują boom w interesach.
Kremlowi marzył się koniec?.
.
Walka za nami. Walka przed nami!
Niejeden ofiarny bój
z bożą pomocą i dostawami
wypali zło dronów rój!
.
Cześć Patriotom i Bayraktarom,
Piorunom i Javelinom.
Chwała poległym! Chwała ofiarom!
Żywym co walczą i giną!
Satish Verma, 31 may 2022
Like a dwarf planet,
you follow me in distant
sky, so near― so far.
I love you like poet
Pablo Neruda. My eyes in―
your dreams, wide open.
When the tears would wait
to bloom like hidden flowers―
under the steady rocks.
Not me, not you, were
aware of the rising moon,
between snow and sleet.
Marek Gajowniczek, 30 may 2022
Po pas na chwilę ugrzęźli,
potem ruszyli dalej,
bo czegoś tam nie dowieźli
albo zbyt małą skalę.
.
.
Spojrzeli na suchego przestwór oceanu,
Nad którym krążyły głodne Bayraktary.
Płaski step bez wzgórza, drogi i kurhanu.
Ostrzał się wydłuża. Nadszedł czas koszmaru.
.
W dali błyszczy obłok. W niebo grzybem wschodzi.
To hałubic salwa, a nie Dniestru smuga.
Przystanęli starzy i zamilkli młodzi.
Krwi rozkwitła malwa - jedna, potem druga.
.
Na wschód smugi rakiet ciągną jak żurawie.
Toczka-U przemknęła i brzęczy jak pszczoła.
Ka-52 usiadły na trawie.
Słychać głos z daleka? Kijów o broń woła!!!