Poetry

yakub


older other poems newer

10 january 2020

Batik

 
wisi na sznurku pejzaż niewielki
jak odwrócony kawałek tęczy
wiatr chce go wypiąć z więzi klamerki
dmucha podnosi na boki kręci
 
tylko w powietrzu wilgoć rozsiewa
małe kropelki z płótna przemyca
błyszczy na niebie diamentów ulewa
niesie je z sobą wprost do księżyca
 
to nad Finlandią łuną się mieni
miłość z twojego batiku wyrwana
jednak tęsknoty nie ma w przestrzeni
bo właśnie woskiem była zalana






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1