19 august 2025
Sierpniowe wieczory
Rozpieszczają ciepłem. Snują baje szumem
zielonych listeczków na wiotkich gałązkach.
Kryją chłodne cienie po przyćmionych kątkach.
Piękna jest natura, która śpiewa chórem.
Dobrze nam we dwoje, oczy się radują.
Serce mocniej bije. Jest mi z tobą cudnie.
Tylko blady księżyc zerka z nieba chmurnie,
bo ptaszęta gniazda starannie pakują.
Cieplutkie wieczory aromatem niosą,
groszku pachnącego, lilii i maciejki.
Pięknie kwitną dla nas i bardzo nas proszą,
byśmy nimi mogli ukwiecać alejki.
Lato wnet przeminie. Jesień, potem zima.
Nowy rok nastanie i wiosna, a potem...
Krajobraz na nowo zalśni ciepłym złotem,
a my na ławeczce, tej myśli się trzymam.