Poetry

Senograsta


older other poems newer

28 march 2023

UNIA

w tych miejscach opuszczonych
jestem ze sobą ale chciałbym na brzegu
jeziora być z tobą
z naturą mogę przypomnieć sobie ten
zapomniany dźwięk światła

to polega na byciu światem
światłem trawą jaszczurką niebem
tym wszystkim
żaglówką lasem i tym czymś w tym
tym ja które się obejmuje
prawie zatrata realności
świata i siebie

a jednak żmija mogła zabić
łabędź milczał rozpaczliwie
myszka uciekała
gardło rzygało pierwszym winem
konie zrzucały

więc gdybyś się zjawiła to nie była byś
i była przeze mnie stworzona
narodzona
na własne pocieszenie

była byś tak dziś ze mną
zapraszasz mnie na koc
ja zapraszam cię też w koc
bez ubrań ciał i rozdzielenia

a nie jest to naiwne
że natura uczy dobra
zwierzęta się zjadają
ale w ich dobrych i tępych oczach
rodzi się czasem zrozumienie
mieszka w nich Czas i pamięć

Zrozumienie że wspólnym wrogiem
jest śmierć i entropia
Bo rozum w liściu i krowie może to pojąć
Wierzę więc w unię i rozum zwierzęcia
który obozów koncentracyjnych nie wymyślił

Czas i pamięć Kim jest Maria
Ano przed urodzeniem była babcią, dziadkiem
gwiazdą
gwiazdą jest i teraz
potem wstąpiła w niemowlę
dziewczynę a po śmierci
w ziemię, las, wiatr i dzieci
noszące jej geny, lekcje wychowania

więc świat ty świat
więc rozum wesz fiołki człowiek rozum
Zapomniany dźwięk młodości
słyszy Senograsta






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1