Poetry

wolnyduch


older other poems newer

16 february 2025

Duch wieszcza nigdy nie umiera

„Bóg wyrzekł słowo stań się, Bóg i zgiń wyrzecze.
Kiedy od ludzi wiara i wolność uciecze,
Kiedy ziemię despotyzm i duma szalona
Obleją, jak Moskale redutę Ordona -
Karząc plemię zwyciężców zbrodniami zatrute,
Bóg wysadzi tę ziemię, jak on swą redutę.”A. Mickiewicz

*********


Nam strzelać dziś nie każą,
i zapomniany Ordon,
lecz ćwiczyć rzepek stawy
wraz z karków giętkim skłonem.

Nie musi obcy wchodzić,
niosąc śmierć na chorągwiach,
by iskra przeszła w pożar,
kąsając, jak psów sfora.

Pod sztancą chorych bożków,
hodowla bladych twarzy,
by niczym wody krople
wypadły takie same.

Lecz kiedy zły mechanizm
zatnie się, zacznie skrzeczeć,
to może w końcu stanąć,
na nic się zdadzą chęci.

Powstaną znów Ordonów
patrony dusz na szańcach,
ich duch przegna despotyzm,
odrodzi wolność z wiarą.

I zastrzyk da nadziei
na przepływ miodu z mlekiem.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1