Poetry

Gabriela Iwińska


older other poems newer

27 may 2012

Różne milczenia

milczymy kolorowo
jak nam się uda w zależności
od powodzenia bądź ilości wódki na stole

ja zasypiam czarną ciszą
i budzę się z białą
nigdy nie czułam szczęścia

przeźroczysty ty
ile trzeba razy się spażyć
aby usłyszeć prawdę o tobie

jak znowu przyjdziesz
nie staraj się być
ja zaniemówię wciąż na tak samo






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1