Hana, 16 july 2010
Miał strzelić piorun w me serce
Sprawiając, że nagle przyspieszyłoby wielce.
Tak bardzo, że aż by mnie oślepiło.
Moje życie do góry nogami obróciło...
Abym nie mogła oddychać swobodnie,
Abym dusiła się okropnie
Będąc z dala od mego Pana...
Od tego, co jak szaman swoimi czarami omamił moje ciało.
Zatarł dawne chwile- Nic nie ocalało...
I w taką pustkę wyczarował piorun jasny czysty,
Który rozdarł wszystko. Mglisty całun, który pozostał
Zamieniłby w nową stałość...
Jednak piorun nie strzelił, choć czekałam cierpliwie, długo...
Szaman zamienił się w zwykłego mężczyznę...
Ah! sługo kobiet! Niewinny!
Ty chcesz, a ja jak lód!
Oszukał mnie los i ktoś kto opowiedział mi bajkę o magu...
Hana, 15 july 2010
Chwile mijają, wspomnienia zostają,
Rodzą się nowe uczucia...
Zapominasz o ludziach,
Którzy gasnął jak zdmuchnięte świeczki...
Więc ciężko powiedzieć: "Nie zapomnij mnie!"
Bo tylko prawdziwy przyjaciel zrozumie...