Poetry

jacek rakoczy


older other poems newer

18 july 2010

Zazdrość

zazdroszczę
gdy oddycha tak
łapiąc
powietrze pośpiesznie

zazdroszczę
gdy drży tak gwałtownie
zaciskając
zęby przed krzykiem

zazdroszczę
gdy jej mokre ciało
wiruje
niczym karuzela

zazdroszczę
gdy odpływa a jej oczy
wypełniają
się nieskończonością






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1