Poetry

jacek rakoczy


older other poems newer

4 december 2010

Zapach


pamiętałem ten zapach od dziecka
ręce wtedy kleiły się masłem,
i smakował taki ciepły

a żółte tulipany niczym tuzin słoneczny
rozpalały nas
przykrytych śnieżną bielą

pamiętam ten zapach od wczoraj
moje ręce błądziły po skórze,
i dotykałem taką ciepłą

gdy poczułem go znowu
omdlewałaś ze mną
otulona we wspomnienia gorącego chleba

pozostanie ten zapach na jutro
na zawsze ...






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1