22 july 2010
to chyba niemożliwe
bardziej widoczne już dojrzały
z daleka się czerwienią
na szczycie nabierają słodkości
trudno nie przełknąć
pod nią poszarzała ławeczka
zbita na pożytek stoi osamotniona
jeszcze nie tak dawno skrzypiała
pod naporem śmiechu
dzisiaj pozostało tylko wspomnienie
jak się wymieniało zdania o życiu
między pestkami
nikt nie dopuszczał możliwości
że kiedyś się skończy
24.06.2010r.
Poetry
Prose
Photography
Graphics
Video poems
Postcards
Diary
Books
Handmade