Poetry

Karol Ketzer


older other poems newer

1 november 2010

wszystkich świętych

wszystkich świętych
dwie godziny obcinania najlepszych niuń na cmentarzu
dwie godziny wyłuskiwania twarzy przyszłych matek
z tłumu twarzy rychłych trupów

ksiądz proboszcz jak zawsze swoim kazaniem
utwierdził mnie w przekonaniu o reinkarnacji
stoję obok przykrytego kwiatami świeżego grobu
tabliczka głosi : żyła lat dwadzieścia sześć
połowy z nas już dawno by tu nie było przyjaciele
gdyby nie mataforyczna niezgrabność śmierci

na koniec spotykam byłą dziewczynę
chwali się obrączką zadając serię głupich pytań-
wszystkich świętych

dwie godziny szukania otwartego monopola
zakończone spektakularnym sukcesem






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1