Marion, 11 february 2011
(Trochę z nudów wyciągam z szuflady swoje prozatorskie wprawki. Bardziej zabawa niż pisane serio. Zobaczymy, jak zostaną przyjęte.)
- Co ty wyprawiasz! Wciąż rysujesz jedno i to samo.
Nauczyciel ze złością szarpnął arkusz i porwał go na
strzępy. Faktycznie, nie odrobiłam zadanego (... więcej)