21 november 2010
W starym domu
I
W tym starym domu
otoczonym ogrodem
otoczonym żywopłotem
otoczonym płotem porośniętym wiciokrzewem
każdy nowy lokator wymienia drzwi na nowe,
stare, które pamiętały tyle wejść ile wyjść
wyrzuca do kontenera
i tworzy nowy zapis wejść, wyjść,
pukania, łoskotu chodaków i szpilek na schodach
jakby obawiając się powracających echem
kroków byłych lokatorów.
II
W tym starym domu
każdy nowy lokator wymienia też okna na nowe
tworząc na nich od początku zapis
takich samych przecież
brzasków, dni, wschodów księżyca i nocy
jakby obawiając się, że w odbiciu na szybie okna
zobaczy rodzinę dawnego lokatora podobną jego.
III
W tym starym domu
każdy nowy lokator z radością wymienia kolory
zrywa tynki i podłogi tworzy nowy obraz -
barwy swojego życia nadaje
każdej widzialnej na co dzień płaszczyźnie
jakby nie dostrzegając podobieństwa
do tego co było i obrazów sąsiadów.
IV
W tym starym domu
każdy nowy lokator wymienia schody na nowe
po których dumnie wkracza jego rodzina -
głaszcząc czule poręcze
delikatnie stąpa po schodach
do chwili zapomnienia,
gdy gromada dzieci
wbiegnie roześmiana z ogrodu
z tupotem i zabłoci
dumne dotąd drzwi, ściany i schody -
zapis na szybach co kilka dni zmywa nowy deszcz.