Poetry

Awatar


older other poems newer

22 may 2011

Najbardziej

Najbardziej cię kocham nad ranem 
gdy wołam z łazienki wstawaj kochanie 
ty mruczysz coś do zjawy sennej 
przecież jeszcze śpisz ze mną 
Najbardziej cię pragnę w południe, 
dzieci w szkole, dom pusty 
a ja w pracy nudnej przysypiam na kubkiem rozpuszczalnej 
Najbardziej za tobą tęsknię w delegacji 
gdy w hoteliku obskurnym do kalacji
podają  dwie wódki i dwie prostytutki koszmarne
a ty piękna tęsknisz za mną 
Najbardziej czekam na urlopy, wakacje,
gdy układamy czas według naszych atrakcji
dzieci sprzedamy teściowym,
telefony  wyrzucimy jednocześnie
na trzy  z mola do wody, niech dzwonią leszczom  
wypłyniemy starą łajbą na środek jeziora 
z zapasami na tygodnie. 






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1