11 march 2012
są sprawy małe
są sprawy małe
z których składa się życie
zupełnie mnie nie interesują
nie przekładam ich niby kawałki
puzzli
by ulepić wielką całość jak
człowiek czy świat
nie przypatruję się z osobna
każdemu okruchowi
nie badam jego ciśnienia krwi
samopoczucia
koloru wagi oddziaływania na moje
palce
powiązań z innymi kawałeczkami
cierpienia
nie jestem Panem Bogiem z garścią
ziemi
w dłoni z której wszystko
patrzę na świat
od urodzenia do śmierci
wymyślonej
ogrom który mnie podnieca
w którym prosta zamienia się w
okrąg
wywraca góry odwraca kierunki
czyni względnymi ruch i prawdę
gładzę dłońmi przysposabiam
oswajam jak dzikiego konia
daję się ponieść nieskończoności
i choć nie ogarniam tego co
czynię
wszak nie jestem Panem Bogiem
to jest piękne