12 may 2023
Psalm Dwudziesty Siódmy. Pan mym światłem i zbawieniem.
Biblia Tysiąclecia: Pan moją światłością
Jan Kochanowski: Pan ogniem swojej światłości
Księga Psalmów Dzisiejszych: Pan mym światłem i zbawieniem
Pan mym światłem i zbawieniem,
moich lęków znieczuleniem.
On obroną życia mego,
z nim nie boję się niczego
Kiedy zło mnie prześladuje,
w Panu kurczy się, pauzuje.
Nawet wojny się nie boję,
z nim w ufności się ostoję.
Lecz o jedno proszę Pana,
bym miał gdzie zginać kolana,
abym w świątyń Jego progach
zawsze mógł spotykać Boga.
Bo w nieszczęściu swym gdzie zajdę,
gdy w świątyni Go nie znajdę?
Kto przed wrogiem mnie wspomoże,
gdybym nie mógł wołać: Boże?
Usłysz, Panie, głos mój – wołam,
daj znak że cię ujrzeć zdołam.
Pokaż mi oblicze swoje,
niech Twe troski będą moje.
Nie odrzucaj mojej prośby,
boś pomocą mi w czas groźny.
Bądź w świątyniach swych na wieki,
bo bez Ciebie świat kaleki.
Nawet gdyby matka z ojcem
opuścili mnie, Ty słońcem
dla mnie wiary bądź, mój Boże.
Twoja moc niech mnie wspomoże.
Przed drwiną się nie zachwieję,
gdy medialny gwałt się dzieje
na wierze, na mnie i Bogu.
Trwać muszę u świątyń progów.
A do nich daj w trybularze
kadzidła mądrości w darze.
Bo tylko Twoją mądrością
możemy walczyć z nicością.