Poetry

Leszek Czerwosz


older other poems newer

28 august 2013

striptiz na szklanej górze

w niebyt toczą się kolejne
zdejmowane maski
z pochyłości ześlizgują kopyta
rycerze tracą głowę

a twarz stale
nie do zdobycia

współczesny teatr cieni
czy jeździec znajdzie windę
wciśnie guzik i wszystko
wydarzy się jak w bajce

znanej sztuce
granej po tysiące razy






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1