18 january 2014
spotkanie w starym młynie - powiastka
po zniknięciu szynkareczki
wagabunda chodził do starego młyna
każdej ciemnej nocy
w milczeniu oczekiwał
należało odpowiednio długo
myślał i tak było
przyszła z blaskiem oczu
zawinięta w burą chustę
jeden raz a potem drugi
tajemnie w tawernie
rozpijali berbeluchę
do rana tu już pustka bo
towarzystwo przenosiło się powoli
do swoich uśpionych lokali
gdzie chłód poranka przyniósł
zdziwienie że się przebudzili
po przeciwnych stronach lustra
Poetry
Prose
Photography
Graphics
Video poems
Postcards
Diary
Books
Handmade