15 april 2014
zasady
Jedna z niewielu moich zasad brzmi
Nigdy nie podrywam zajętych.
"Z nim przecież spałaś?"
Tak, ale ani razu nie flirtowałam.
Zresztą.
Seks nie był błędem,
tylko fakt, że
pozwoliłam mu przy sobie zasnąć.
Mieiącami
każdego papierosa nazywałam ostatnim.
Ciekawe czy tatuaże też kiedyś rzucę.