21 september 2014
ISO i co?
Okazuje się, że bez szpilek
też mogę być imprezowiczką.
Bardzo szaloną.
Obiecałam świętować życie i to robię.
Kilka miesięcy i inny on
w prwie każdym wierszu.
Na papierze dzieje się więcej.
Nie tylko to było bez sensu.
Na szczęście ostatnie kilkanaście
nie jest. Ty też nie chociaż
podświadomie zakładam, że
to się nie uda. Odkąd
'oglądam Premier League i tęsknię'
mi nie wystarcza, jestem tego pewna.
Boję się, ze to ja jestem tym
zgubionym w tłumaczeniu elementem.