4 june 2015
czekoladowy książę- odświeżam
Jeszcze nie wiem co do mnie mówisz,
ale słucham z półzainteresowaniem.
Patrzysz jak oni wszyscy;
obleśnie i pożądliwe, ale
nie zdajesz sobie z tego sprawy.
Nigdy nie byłam tą pierwszą,
ani jedną na milion. Dlatego
pozwolę ci dotykać jakbyś mnie znał.
Próbujesz udowodnić jaki to z ciebie
dupek, bo masz tupet. Być może.
Jednak kiedy zasnę. Chcę niestnieć.
Obok i bez ciebie. Przecież
wychylamy się prze te same
ramy wybrakowania.