21 september 2011
wyjątkowa-wersja poprawiona
Zołza mi przypomniała, że
w postanowieniach noworycznych
miałam między innymi 'nie przeklinać.'
Pieprzyć to. Spróbuję w przyszłym roku.
I chyba "schudnąć' - z tym samym efektem.
Było też 'rzucić palenie i picie.'
Nawet się udało, nie licząc kilku grzeszków.
'Przestać cię kochać i odejść', bo ile można.
Jak tak zacznę sobie wszystkiego odmawiać,
to nie dam rady do stycznia.
"Przecież nikt nie trzyma się takich postanowień."
Może i racja, ale wolałabym być wyjątkowa.