2 may 2015
nie umiem pisać prozy cd2
18.09.12r.
„Lekarz powiedział, że mam guzki mózgu w okolicach móżdżku.” W odpowiedzi na tego SMS-a K. M. oddzwoniła natychmiast, chociaż było dość późno.
- Ty zrobisz wszystko, żeby zwrócić na siebie uwagę – Powiedziała przyjaciółka, będąc przekonaną, że żartuję.
- Serio, zrobili mi tomograf i taka diagnoza. Mają mnie z samego rana wysłać do Szczecina. Na razie zostaję na oddziale, ale przespanej nocy się nie spodziewam – Nie mogłam przestać płakać.
- Dobra. Ja będę mówić, bo widzę, że u ciebie z tym chwilowo nie najlepiej. Mój tata był już we wszystkich możliwych szpitalach w Anglii, więc ci lekarze, którzy będą cię operować pewnie otwierali też jego. Koniecznie zachowaj troszkę morfiny, to dobre ścierwo jest. I najważniejsze, uprzedź ich, że jak ci otworzą głowę, to tam jest straszny bałagan, żeby mogli się wszystkiego spodziewać.
Śmiałam się. Nie tylko się uspokoiłam, ale szczerze się śmiałam. Pielęgniarka, która podłączała mi kroplówkę starała się ukryć zdezorientowanie lub zrzuciła na ciężki stan .
- Kocham cię i przepraszam, że cię obudziłam. Nie chciałam, abyś się zdenerwowała, ale musiałam usłyszeć twój głos.- Naprawdę byłam już spokojniejsza. Bałam się, ale jakoś mniej albo inaczej.
- A teraz idź spać, dobrze? I pisz mi SMS-y, bo chcę być na bieżąco. – K. M. zawsze dawała mi siłę. Beczka soli i te sprawy lub chociaż zdany egzamin, któremu nie chciałam jej poddawać.
* Proszę mi powiedzieć czy te teksty stanowią ciąg?