Poetry

Bazyliszek


older other poems newer

30 march 2012

przed śniadaniem

a gdyby tak nigdy
nie wspominać
tylko przypominać dłońmi
 
także schody do nieba
i krzyk leśnego ptactwa
 
twa sukienka długa
dłuższa aż do nieba
 
nigdy ale nigdy
nie powróci śniegu
 
gdyby z ram zdjąć usta

twoje farby zapachy
 
i usnąć
 
aż do jutra






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1