Poetry

Bazyliszek


older other poems newer

4 june 2012

A z figy figa

zaszedłem (poprawniej) daleko
morze
wydmy skały
wrotki i rowery
 
bociany klekoczą
może
 
z listy niepotrzebnych
mało już pokrewnych
często zasłaniałem
jaskinię
 
maroko tylko
z balkonu






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1