Poetry

Bazyliszek


older other poems newer

4 november 2012

Smutny dolinkowy wiatr

wypalam się jak zwykła
dziś starsza już świeca
 
jak niemodna żarówka
bo inni ślepi na światło
jak zgasić ból
co w sercu plonie
 
podaj tylko dłonie
później pytania
 
wiesz odejść muszę
to filozofia czasu
 
nie gaś i nie zapalaj
 
tak chciałbym
poczuć ciebie






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1