Poetry

Bazyliszek


older other poems newer

14 december 2012

Na sopockim molo*

stałem na pięknym brzegu
jakże innym jakże obcym
 
wiem że morskie ptactwo
wszędzie jednakowe
 
chciałbym znów nad moim
gdzie w piasku wyrastały stopy
 
to nie horyzont oddala
 
tylko tęsknota

*to nie tak, nie ma mnie na molu, to tylko marzenie, morze czy też oceany, wszędzie pięknie, poznałem, kąpałem, ale gdy powiesz Sopot, nie dziw się łez:))))






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1