Poetry

Bazyliszek


older other poems newer

4 january 2013

Ktoś puka do drzwi

ona nigdy imieniem
i nigdy nazwiskiem
 
przychodzi i nigdy nie puka
nie zna dzień dobry
i nawet do widzenia
 
przychodzi i kradnie czas
co było nie będzie
 
przychodzi bo musi
a potem pustka






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1