Poetry

Bazyliszek


older other poems newer

1 february 2013

A po rzece łódka

jesień płacze żółtym
walczy srebrem włosów
aby tylko być
 
nie liczy już ptaków
i nie ma parapetów
 
jest zwykłą jesienią
żółta i zamglona
jakże jej pięknie
nad samotnym grobem
 
nigdy nie pyta
i nigdy będzie
 
siedzi na ławeczce
nie zada pytania






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1